Małe podsumowanie 2017
W tym roku miałem wrażenie, że jakoś mało zrobiliśmy prawdopodobnie efekt ten spowodował jego początek gdy na budowie nic się nie działo praktycznie do marca. Jednak po zrobieniu małej retrospekcji , nie ukrywam, że wyłącznie dzięki wpisom na MB okazało się, że poczyniliśmy spore postępy, a co więcej wykonaliśmy plan jaki założyliśmy sobie na ubiegły rok!!! Brawo MY!
- skończyliśmy ocieplenie
- zamontowaliśmy drzwi zewnętrzne
- zamontowaliśmy studzienki osadnikowe do rynien
- zrobiliśmy podbitkę
- elektryka, teletechnika
- instalacja wodno-kanalizacyjna
- wkopaliśmy szambo
- zainstalowaliśmy tymczasowy zlew i kibelek
- tynki
- zabudowaliśmy poddasze płytami osb wraz montażem wyłazu
- wytyczyliśmy tarasy i zrobiliśmy taras z palet i starych desek
- założyliśmy trawnik wraz z siatka na krety (ja pierdziele jak sobie przypomnę %$#(**&&%$ )
- pomalowaliśmy tynkolitem (gruntem) dom
- ocieplenie wełną
- posklejaliśmy wiatroizolację taśmami
- przyłącze gazowe zewnętrzne i wewnętrzne
- płytki kotłownia
- założyliśmy piec gazowy i uruchomiliśmy ogrzewanie
- ułożyliśmy rury do rekuperacji
- rozpoczęliśmy zabudowę sufitow z GK
Uf uf uf nie wiem skąd znaleźliśmy tyle siły, a co więcej pieniędzy :D
W tym roku musimy:
- skończyć sufity
- położyć płytki w całym domu,
- zrobić łazienkę i kuchnię
I teraz proszę nam życzyć powodzenia ;)))