Zaświecilo sie ;)
Przysłali nowe moduły ledowe udalo sie wymienić i niebieskie lampki świecą:))) Aqform przysłał tez kinkiety są bardzo ladnie wykonanie no ale antracyt wyglada jak czarny za to super pasują do klimatu lazienki ;)))
Pomysł budowy domu powstał z potrzeby zmiany i chęci stworzenia własnego miejsca na ziemi.
Przysłali nowe moduły ledowe udalo sie wymienić i niebieskie lampki świecą:))) Aqform przysłał tez kinkiety są bardzo ladnie wykonanie no ale antracyt wyglada jak czarny za to super pasują do klimatu lazienki ;)))
Olcia chciała mieć takie małe ledowe lampki w kolorze niebieskim dające nastrój. No więc się naszukałem.... w końcu jest kupione INOX led cudnie:D:D:D dedykowany zasilacz 12V/0,3 A ale w sumie miałem jakiś więc nie kupiłem. Dobra jest! wycięte dziurki, podłączone pięknie się prezentują włączam, a tu lampki zapalają się i gasną... hmmmmmm za mały zasilacz i zabezpieczenie o odciana. Nic pojechałem kupiłem większy to samo... kurna wymieniłem na jeszcze większy i świecą! Jest cudnie pięknie i jebbbbbb zgasły. IDę do rozdzielni wyczuwam charakterystyczny smrodek hmmmm zasilacz się spalił ale czemu?
Okazało się, że producent opraw wprowadził mnie w błąd pisząc, że dedykowany zasilacz to 12V tzn był ale oprawy można było podłączyć w szeregu jak na choince :D:D no ale jakoś nigdzie w widocznym miejscu tej informacji nie umieścił. (dla nie znających tematu dziś standard led 12V lub 230V - po prostu w oprawę jest wbudowana elektronika obniżająca napięcie do 3V bo takim zasila się pojedynczego leda)
No ale fotki zdążyliśmy zrobić hihihihihhi
Ciężko było z tych wiaderek no ale ;))))
Na szczescie nikomu nic się stalo ;)))
Ale w ten week prysznica nie wezmę
Widziałem różne możliwości wykończenia niecki prysznicowej aby wysyłać spadek do odpływu liniowego, żadne mi się nie podobało. Opcja z płytami ciętymi w rąby czy jakieś trójkąty okropieństwo, jeszcze gorzej wypadały próby wycinania bocznej płytki w jakiś skos, a potem papranie wszystkiego silikonem czy fugą. Postanowiłem zrobić coś innego, aby wyglądało estetycznie. Choć może dla fachowca moje rozwiązanie to żadne odkrycie być może dla osób takich jak ja, którzy układają płytki dwa razy w życiu – pierwszy i ostatni – poniższy opis się przyda.
Zanim zrobiłem wylewkę ze spadkiem wkleiłem na całą długość brodzika w pionie paski płytki o wysokości 5cm ich bok ściąłem pod kątem 45%. Wysokość górnej krawędzi tych płytek wyznaczyła mi wcześniej wklejona płytka podłogowa.
Następnie wylałem posadzkę ze spadkiem w niecce prysznica po tym zabiegu i odczekaniu aż wylewka wyschnie wykonałem całą hydroizolację brodzika.
Następnie do płytek ściętych pod kątem 45% dokleiłem płytki podłogowe, a w niecce ułożyłem płytki pod skosem.
Efekt jest super!
Na początku brodzika pionowej płytki w ogóle nie widać ale im dalej zaczyna się powoli wyłaniać. Jednak ze względu na fakt, że na całej długości niecki w głąb mają 5cm wszystko jest równe i estetyczne.
Oczywiście płytki, które były cięte są z tej samej więc zachowany jest wzór.
I założyliśmy, a w zasadzie przymierzyliśmy deszczownice fajnie leje ;))))
Komentarze