Izolacja termiczna sufitu
No więc mogę powiedzieć, że ułożyliśmy wełenkę no prawie bo została jeszcze kosmetyka. Nie było tak strasznie jak wszyscy opisują -zdecydowaniebardziej dał nam popalić trawnik ale o tym kiedy indziej bo choć trawa już urosła i została skoszona to jak o tym pomyślę...&^%&%*$$$$$:)))Nie narzekam na ten montaż może dlatego, że układałem od góry na przykręcone wcześniej łaty, a może ponieważ wszyscy rzucająsteki inwektyw i spodziewałem się najgorszego?
Czy mogę dać komuś jakieś rady aby cośułatwić?Jeżeli ktoś ma podobny układ sufitu to tak:
- połącz membranę wysokoprzepuszczalną (wiatroizolację) z wieńcem, murłatą (w zależności od konstrukcji) ja ciałem odcinki membrany na szerokość rozstawu wiązarów przyklejałem do połaci i wywijałem na wieniec potem dociskasz do tego wełnę podczas układania (uszczelnisz i nie będzie przedmuchów z zewnątrz, a są spore nawet gdy miałem już podbitkę)
- uzupełnij narożniki wełną zanim przykręcisz łaty – sporo przeszkadzają
- rozstaw łat -jeżeli wiązary są rozstawionenp. 80cm to zwykle tnie się na 82cm tak, żeszerokość rolki (100cm) staje się długością odcinka. Przykręć łaty tak aby łączenie dwóch kawałków wełny były nad łatą (np. co 33cm). Unikniesz używania sznurka w miejscach gdzie łączenie wypada pomiędzy łatami ( niestety ja zasugerowałem się tym, że w połowie domu miałem rozstaw 98cm, więc idealnie bo zapas + 2cm więc mogłem ciąć odcinki o długości jakie potrzebowałem. Dopasowałem długość odcinka do rozstawu łat i super. Niestety w drugiej część domku rozstaw był inny no i nic nie pasowało i sznurkowałem L.)
- dosyć wygodne było to, że w 1/3 sufitu miałem zbudowaną podłogę – wszystko ciałem na górze, a więc przy układaniu nie sypało się na głowę J minus trzeba rozebrać podłogę aby tam ułożyć wełnę
Reszta standard czyli cierpliwość i dokładność J ale nie mam odruchu wymiotnego i zrobiłbym to jeszcze raz J))