wreszcie coś widać :)))
Wczoraj u nas była piękna pogoda i cały dzień spędziliśmy na budowie było bardzo przyjemnie. Większość sąsiadów również odwiedziła swoje włości, więc zrobiliśmy „rundkę odwiedzającą”. Szczególnie interesowało nas okno Jareczka, HS z Shuco, które ostatnio zostało zamontowane kurcze fajne to okno leciutko się otwiera po mimo 350kg :)))).
Wreszcie możemy się schować od wiatru, koniecznie trzeba zrobić jakąś przenośną wygodną ławeczkę, z którą będziemy podążać za słoneczkiem. I tak sobie siedzieliśmy z Marzenką i Marcinem, sąsiadami z „przoda”, rozmyślając jak to będzie jak już tam zamieszkamy.
A tak wygląda nasza stodółka, która czeka na dach – wstępnie połowa maja choć nie przywiązujemy się tego terminu.
tak sobie myślimy , że przez to okienko będzie super widok:)))))